Czy można zajrzeć do wnętrza aparatu fotograficznego? Oczywiście, że tak! Przekonali się o tym uczestnicy warsztatów fotograficznych, które odbyły się w ramach ferii w Radzyńskim Ośrodku Kultury.

Jedna z pałacowych komnat zamieniła się w… gigantyczny aparat fotograficzny! 📷🛋️ Pan Tomek w fascynujący sposób wyjaśnił dzieciom, jak działa aparat i dlaczego noworodki przez pierwsze dni swojego życia widzą świat… do góry nogami! 👶🔄

Największą atrakcją zajęć było tworzenie własnych aparatów fotograficznych z… puszek po ciasteczkach, cukierkach czy opakowań po kawie! 🥫🍪 Okazało się, że camera obscura – najprostszy aparat fotograficzny – może powstać nawet z pudełka po butach! 📦

🔦 Jak to działa?
Wystarczyło umieścić w środku puszki papier światłoczuły, wyciąć małą dziurkę i… już można było fotografować! Każdy uczestnik uchwycił inny kadr, a czasy naświetlania wynosiły około 4 minut – prawdziwy trening cierpliwości i precyzji! 🕰️🖼️

Po zrobieniu zdjęć dzieci przeniosły się do prowizorycznej ciemni fotograficznej, gdzie mogły wywołać swoje prace. Obrazy, które powstały, były niezwykłe – czasem tajemnicze, czasem malarskie, ale zawsze pełne magii i kreatywności. 🌫️🎨

Aktualnie zdjęcia schną i czekają na zeskanowanie. Już wkrótce podzielimy się z Wami efektami naszej pracy! 🖤🤍

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferę i pasję do odkrywania świata fotografii! 📸

Fot. Sylwia Filipiak/RKF Klatka